No to mamy blog. Fajne słowo, kompletnie bez sensu, ale się przyjęło. Po co ten blog? Tego też nie rozumiem, ale płynąc na fali trendów, zrobiłem swój. Bo tak. Bo mogłem. O czym będę pisał (o ile w ogóle)? Nie wiem. Może będzie psychologiczny bełkot, może filozoficzne przemyślenia, a może po prostu miejsce do wrzucania moich zdjęć?
Zobaczymy, czas pokaże…….