Bez sensu
(...) Czytaj dalej
(...) Czytaj dalej
Piątek. Pędzę naprzód. Albo raczej jestem mimowolnym uczestnikiem tego pędu. Może to i dobrze, bo nie ma zbyt dużo czasu na myślenie. A myślenie prowadzi do refleksji, która niekoniecznie jest przyjemna, bo dotyczy tego wszystkiego, co mijamy pod drodze. A co mijamy? Gdzie się podziało ostatnie 10 lat mojego życia? Co mogłem zrobić, ile możliwości i okazji zmarnowałem? Dlaczego jestem tu gdzie jestem, a nie zupełnie w innym miejscu?(...) Czytaj dalej
No to mamy blog. Fajne słowo, kompletnie bez sensu, ale się przyjęło. Po co ten blog? Tego też nie rozumiem, ale płynąc na fali trendów, zrobiłem swój. Bo tak. Bo mogłem. O czym będę pisał (o ile w ogóle)? Nie wiem. Może będzie psychologiczny bełkot, może filozoficzne przemyślenia, a może po prostu miejsce do wrzucania moich zdjęć?(...) Czytaj dalej
Samobójstwo czasami wynika z tchórzostwa, ale nie zawsze; tchórzostwo czasami zapobiega samobójstwu. Jak wielu ludzi żyje ponieważ boją się umrzeć, tak wielu umiera ponieważ boją się żyć.(...) Czytaj dalej